SERGE LUTENS Laine de Verre
Zapach, który swą nazwę zaczerpnął od materiału izolacyjnego. Dosłownie laine de verre oznacza wełnę szklaną. Możemy być pewni, że Serge Lutens nigdy nie przestanie poszukiwać inspiracji, nawet w najbardziej perwersyjnych zakamarkach olfaktorycznego świata. Jego trzecia propozycja z serii l’Eau przypomina domową sprzeczkę między kobiecością i męskością.
Wirtuoz opowiada:
W ten sposób, dopiero po tym jak został przeniknięty przez Zimę, oddając broń, Władca Szkła u stóp Władczyni Wełny, złożył kwiaty i paprocie, które zamarzły na nim.
Wynik jest zabawnie dziwny i awangardowy, tak jak można się tego spodziewać, z wielkim aldehydowym wybuchem w nutach głowy. Bąbelkowy zamiennik oranżady musuje w nosie. Podmuch ozonu, odrobina metalicznej róży. Jednak w tej moherowej wełnianej kuli znajdziemy odłamki szkła.
Gdy zaczynamy drżeć na ich myśl wełna znów wkracza, lub raczej podnosi się w cieple piżma i kaszmeranu – jednego z najbardziej złożonych syntetycznych nut, piżmowego, drzewnego, ambrowego, lekko i miło zakurzonego.
Serge Lutens Laine de Verre jest padadoksem: pociągającym dla najbardziej zagorzałych wielbicieli perfum, atrakcyjnym dla tych, którzy lubią gdy zapach jest czysty i chrupiący.
Skład Serge Lutens Laine de Verre:
nuty głowy: citrusy
nuty serca: aldehydy
nuty bazy: piżmo, kaszmeran
Data powstania: 2014