SERGE LUTENS L’eau Froide
woda perfumowana
Po przerażeniu fanów swoją czystą bielizną Eau Serge Lutens, mag Palais Royal znów uderza. L’eau Froide nie jest chłodny, jest zimny. Pomimo tego iż jest tak orzeźwiający jak bryza źródlanej wody w upalny dzień, nie dajcie się zmylić iż jest to woda kolońska: jest to prawdziwa woda perfumowana.
Zimne, mineralne aspekty kadzidła są rzadko wykorzystywane. Jest on kwintesencją, orientalnym składnikiem, o który Serge Lutens poprosił Christophera Sheldrake’a by uspokoić zapach. Mimo tego, że dom perfumeryjny Sergea Lutens nigdy nie ujawnia nut zapachowych, możemy poczuć tu chłodzący efekt imbiru i mięty, a w nucie głowy zamiast zazwyczaj stosowanych nut cytrusowych, mieszankę ambrowo-kadzidlaną z aromatycznym aspektem pieprzowym. Koktajl piżma ogrzewa mieszankę gdy wysycha.
Jeśli kiedykolwiek zamarzłoby piekło, to właśnie poczułyby upadłe anioły.
Składniki:
zimne nuty, pieprzowe nuty, imbir, nuty aromatyczne, kadzidło, piżmo